Imagin O Niall`u .cz.1

Mój pierwszy imagin, dlatego proszę o wyrozumiałość. 

 Wyjechałaś do londynu, aby spełnić marzenia. Mianowicie, żeby dostać się do Akademi Tanecznej. Tak, jesteś tancerką. Troszke hip hopu, jazz.. wszystko po troszke. ! 

Idziesz ulicą Londynu i nie masz ochoty na nic. Nie udało się, straciłaś szanse, zmarnowałaś ją. Nie chcieli cię w akademii, ale nie poddasz się. Wracasz do mieszkania swojego i kumpeli, która też jest tancerką, ale baletową.
Łączy was pasja ale nie tylko. Rozumiecie się bez słów. Siedzisz na kanapie i opowiadasz [i.t.p.] co się wydarzyło na uczelni. Nagle czytająca gazetę [i.t.p] podskoczyła jak oparzona.
-omg. ! [t.i] nie przejmuj sie tą uczelnią. Mam coś co cię zainteresuje. Patrz ! - Podała mi gazetę a tam : ,, One direction poszukują tancerzy. informacje pod numerem : ***********. Nie mysląc złapałas telefon i zdobyłaś informacje .
Miałas zamiar wziąść udział w castingu i chciałaś tak pokazać, że się nie poddasz. Za 5 mieśiecy odbywał się nabór do ekipy twojego ulubionego zespołu, wiec codziennie trenowałaś, biegałaś, chodziłaś na siłownie. W koncu nadszedł ten dzień...
-Na scenę prosimy numer 12. - powiedział jeden z jury. Dostałas kopa na szczeście od przyjaciółki i weszłas na scene. Na przeciw ciebie był podłużny stół, a za nim siedziało jury; Liam, Harry, Lou, Zayn, Niall, Sofia Boutella, oraz kilka nie znanych ci ludzi.
-Prosimy przedstaw się. - zaproponował Liam.
- amm..- byłas zestresowana- Jestem [t.i], mam [twój wiek ] lat i pochodze z polski.
- co daje ci taniec? masz jakies marzenia ?
-Taniec daje mi wolnośc, siłę i wiarę, że mogę wszystko. Gdyby odebrano mi go to równie dobrze mogę nie żyć. A mmarzenie właśnie spełniam. - rozkręciłąs się i rozlużniłaś. Muzyka rozbrzmiała w głośnikach i zaczeło się. Zatańchyłas do piosenki ,,Rock me,, . Dałas z siebie wszystko i starałaś się z całego serca.
Po udanym wystepie, ty i 100 innych tancerzy czekałaś na wyniki. Nie chciałaś powtórki z castingu do akademii. Serce podeszło ci do gardła.........
Świat się zatrzymał .. UDAŁO SIE !! Jesteś jedną z 10 osób, które sie dostały i są w ekipie tancerzy 1D.
- Bardzo wam gratulujemy i czekamy na swietną współprace już jutro.- Powiedział Harry, który był oczarowany jedną z tancerek w skąpym stroju.
- Jesteście świetni. Macie pasję i rozwiajcie ją. - Zachecał do pracy Liam.
- a teraz jeden z członków zespołu ogłosi wyniki naszego ,,tajnego ,, castingu- zaczoł Lou.- Niall prosimy cię.. - dokończył.
-Więc, podczas najbliższego koncertu w Londynie, jedna osoba dostanie solówke. Wiemy, że kazdy z was ma talent, ale to jest tylko nagroda dla najlepszego tancerza dzisiajszego dnia. wygrywa nr. 12. !
Nie wierzyłaś w to co się działo....
Trening, bieg, podnoszenie ciężarków, brzuszki, pompki,,, Tak mineły 2 tygodnie, przed którymi dowiedziałaś się o wygranej szansy.
Codziennie o 14;30 spotykałaś się na wielkiej, choć przytulnej hali i tam ćwiczyłaś układ z chłopakami. Nawet dogadywałaś się z nim i raz nawet spotkałaś się z nim po treningu. Nie ukrywając spodobał ci się Niall, ale nie chciałaś sobie robić nadzieji. Z czasem nawet zapomniałaś o tym . Nadszedł czas koncertu. wyszykowana w to : https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjRPrDa0793KiYJHOjgH9QY_bHpPJi4ekpkoGCpYKZZmZVivWFX_7PiGPRNEarywPLZBxx7sIw3i2lSbZaEDb7TshslYxtO8cf3_7dqvT5ra7hgVQGqHxD5pWybMLqMi25ABGM1v-WK7ho/s1600/Hip_Hop_.jpg udałas sie na
scene i rozpoczeło się show. !!
*****
Po koncercie udałaś się do łazienki na hali i szybko tego pożałowałas.
To co zobaczyłaś spowodowało wypieki na twojich policzkach. http://i2.pinger.pl/pgr300/9f05f13d000f737f51268eb2/One-Direction-One-Way-Or-Another-Niall-Horan-Dusche.jpg
- Przepraszm ! Ja naprawde nie chciała. O mój Boże ! - Krzyczałam po tym jak stojac na środku łazienki, odwróciłam się plecami do chłopaka.
-yyy. nie no nic sie nie stało.. to było nawet smieszne. - widocznie od nie wiedział w tym nic złego .
Wyszłam z łazienki, nastepnie złapałam torbe i kurtke i udłam się do domu, w myślach śmiejąc się z całego zajścia.
W domu, udałam sie pod prysznic, wiedzac, że nikogo tam nie zastam w kabinie prysznicowej . Potem udałam się do łózka i oddałam się w błogi sen.
Rano Obudziła mnie [ i.t.p], która podała mi telefon.
- ktoś do ciebie. - wyszla z mojej sypialni.
- Tak - przyłożyłam fon do usszu. - rozumiem, zaraz będe. Do widzenia. - rozłonczyłam się i śmigiem ogarnełam się. Nawet nie jedząc sniadania udałam sie do wytwórni ekipy 1D.
- Proszę wejść- Usłyszałam po tym jak kilka razy stukłam w drzwi.
-Dzień dobry. Czy cos się stało ? Myslałam , że mam dzisiaj wolne. - Byłam niezle wystraszona.
-Dzień dobry [ t.i.] . Tak masz wolne, ale mamy dla ciebie pewna propozycje. przosze usiądź.- Prezes wskazał na krzesło przy biurku. Nagle do biura wpadł Niall, Paul , jakiś gościu w garniaku i z kilkoma teczkami w rekach....

Oto pierwsza cześć..mam nadzieje, żę się spodobało..i przepraszam za błędy ale jest 3 w nocy .. : P
Lolls♥