Translate

czwartek, 31 października 2013

Imaginy z gifami 98

Hejka! Na początku powiek KOCHAM WAS! Ostatnio weszłam na bloga w celu spr wejść itp. Patrze na komentarze pod ostatnią notką i takie wtf? 47 kom? nadjsbdsdghsd 47 kom!!!! Aaaa boże i wow ... Serio nie umiem opisać to co teraz czuję ;__; Jesteście genialni :**


1# Ty : Lou piłeś tą herbatę ze stołu?
Lou :

Ty ; Wiesz że to była herbata na przeczyszczenie?
Lou :



2# Idziesz z Harrym na spacer. Cały czas idziesz przodem do chłopaka.
Harry :



3# Kłócisz się z Niallem.
Niall : Źle mi ...
Liam : Będzie ok stary ...



4# Zayn robi kolaż waszych zdjęć, w prezencie na waszą 1 rocznice.



5# Wchodzisz rano do pokoju po wyjściu z łazienki.
Liam : Starałem się pościelić łóżko, tak jak ty to zawsze robisz ...



6# Ty : Może byś posprzątał po sobie ... Kto ma to wszystko robić, co?
Lou :



7# Paul ; Masz teraz dużo koncertów ... Wyjazd do (t.i) jest niemożliwy! Nie będę ci tego sto razy powtarzał!
Harry ; Wal się i tak do niej pojadę...



8# Niall : < Puka cię w ramie >
Ty ; Co? < odwracasz się >
Niall :



9# Zayn : Liam ta woda jest coraz bliżej!!!
Liam ; Uratuję cię!
Harry ; Chłopaaaaaacy



10# Opiekujecie się z Liamem kotem Harrego.
Liam : Kici kici
Kot :

Liam :

Ty :



Ta dammm!!! Tak więc wielkimi krokami zbliżamy się do setnego posta imagifów :) No i już w listopadzie 24 dzień przed premierą płyty obchodzimy rok istnienia bloga Bożę jak szybko zleciało :) A tak zapytam jak chcielibyście uczcić ten dzień? Pomyślcie i napiszcie w kom. Wybiorę parę pomysłów i spróbuję je wykonać :)

Tak więc papatki i znowu liczę na tak dużą ilość kom :) Hehe :D
Pamiętajcie :
Imagify - 20 kom i więcej
Opowiadania - 15 kom

poniedziałek, 28 października 2013

Imaginy z gifami 97

Hejka! Zmiana czasu na zimowy mnie wykańcza, chodzę jak taki zamół i wg.  Myślałam żeby zastosować na blogu tą zasadę 20 kom i kolejna notka ale nie, to zły pomysł nie będę was brała szantażem. Bo jak się was ładnie poprosi to dobijacie nawet do 23 kom :) A więc co powiecie na zasadę
Opowiadania - 15 kom
Imagify - 20 kom
Bo patrząc na ilość wyświetleń posta a ilość komentarzy to można się załamać. No przynajmniej ja mogę


Dla mnie komentarz to tak jak dobra ocena z matmy. Więc zostawiajcie po sobie ślad. Jeśli nie masz konta Gmail to pisz z Anonimowego wystarczy tylko wybrać opcje. Proszę was! To nic trudnego napisać parę słów ... Ja dostarczam wam gify i czasem oczekuję czegoś w zamian :)


1# Podczas koncertu Harry podbiega do ciebie.
Harry : Chodź do mamy...



2# Idziesz z Niall'em i Ashton'em na szejka,
Niall: Muszę do łazienki - Mówi po czym odchodzi.
Ash:

Ty : Co?
Ash : Nic ...



3# Ktoś : Tak właściwie to nie wiem dlaczego ty jesteś z tą ....
Liam :



4# Syn : Tato uważaj!
Lou: Wezmę na główkę!



5# Zayn zostawia w kieszeni jeansów 50 funtów.
Ty : Kochanie wyprałam te twoje czarne Jensy ...
Zayn :



6# Harolda dopadła grypa. Spędzasz z nim cały dzień, opiekując się nim. Podczas oglądania razem filmu.
Harry :

Ty : < śmiech >
Harry : To nie było śmieszne ...
Ty ; Owszem było ...
Harry : Nie było!
Ty : Było < śmiech >
Harry :



7# Niall : Kochanie zrobię gwiazdę!
Ty : Ok ... Czemu nie ...
Niall :

Ty ; < próbujesz powstrzymać śmiech>
Niall :



8# Ty : Może pomógłbyś mi posprzątać!
Liam ; Dobra ale nie krzycz ...



9# Wchodzisz do salonu.
1D:

Ty : ......
Louis :



10# Ktoś : Patrzcie (t.i) ...
Zayn : Gdzie??



Ok mam nadzieję że komentarzy przybędzie :) A tak całkiem z innej beczki to takie Top model mogłabym oglądać non stop <3 A wy? http://www.youtube.com/watch?v=5eqCHt_Orbs&feature=youtu.be

Dobra a teraz spadam pouczyć się z historii ... Jutro spr .. Pamiętajcie kocham was! <3

sobota, 26 października 2013

Imagin z Niallem cz.19

Hej! Dziś notka strasznie późno niestety. Miałam troszkę rzeczy na głowie. Więc premiera Story of my live za nami :> Piosenka jest genialna, w innym stylu ale po prostu zapiera dech w piersiach. A dziś część właśnie przy niej :) Tak więc miłego czytania kociaki.




* Oczami (t.i) *
- Idźcie dalej .. Zostanę tu na chwilę .. - Zwróciłam się do Maury i Denise. Dziewczyny przytaknęły i ruszyły w stronę domu, kontynuując rozmowę o dzieciństwie Grega i Nialla, którą zaczęliśmy jakąś godzinę temu. Stałam w miejscu przez chwilę, czekając aż kobiety znajdą się najdalej. Zeszłam powoli ze wzgórza. Szłam znajomą mi trasą między kolejnymi parami krzaków i krzewów. Po chwili znalazłam się w najcudowniejszym miejscu na tej ziemi. Pod wielkim konarem drzewa, nadal stały dwa małe pieńki. Spojrzałam na znajdujące się obok jezioro. Uśmiechnęłam się siadając w jedynym miejscu gdzie nie rosły żadne rośliny a woda łączyła się od razu z piaskiem. Zdjęłam buty, kładąc nagie stopy na ciepłym podłożu. Woda delikatnie muskała palce u moich stóp. Zaciągnęłam się przyjemnym zapachem. Tuż po drugiej stronie jeziora znajdował się domek letniskowy, w którym aktualnie przebywaliśmy. Słońce powoli zaczęło już chować się za horyzont, tworząc miłą atmosferę.
- Pokusa była zbyt silna? - Wzdrygnęłam słysząc zachrypnięty głos Nialla. Odwróciłam się spoglądając na mężczyznę, był opary o drzewo. Zaśmiałam się. - Dużo wspomnień co? - Zapytał, zmierzając w moją stronę. Siadł obok mojej osoby, obejmując mnie. Ułożyłam swoją głowę na jego ramieniu, splatając moją lewą i jego prawą dłoń. Ponownie popatrzyłam na falującą tafle wody.
- Tu dwa lata temu poprosiłem cię o rękę ... - Szepną wprost do mojego ucha. Przeszył mnie dreszcz.
- Pamiętam ... - Spojrzałam w jego morskie oczy.
- Zgodziłaś się bez chwili namysłu ... - Zachichotał, cmokając mój nos.
- Ze szczęścia rzuciłeś się do wody ... - Zaśmiałam się przypominając sobie tamten dzień.
- Jakoś musiałam ochłonąć ... - Puścił mi oczko, wyginając usta w uśmiech. Zapanowała między nami chwila przytłaczającej ciszy, która wydawała się ciągnąć w nieskończoność.
- Rok temu z zimną krwią rzuciłaś mi pierścionkiem w twarz, mówiąc że to koniec ... Cierpiałem winiąc się za to ... Wiedziałem że to moja wina. Fakt że nigdy więcej nie miałem cię już dotknąć .. pocałować .. czy poczuć jeszcze bardziej mnie przytłaczał ...
- Nie było to tylko dla ciebie trudne ... To był dla mnie naprawdę trudny czas.
- A teraz? - Spojrzał na mnie niepewnie.
- Teraz co?
- Zgodziła byś się drugi raz? - Widziałam w jego oczach nadzieję. Zatkało mnie.
- Czy ty właśnie ... Prosisz mnie o rękę? - Zapytałam zdezorientowana.
- Nie ... To znaczy ... Wiem że nie mam pierścionka, kwiatów ... Że nie jesteśmy w ekskluzywnej restauracji ... Bo na takie zaręczyny zasługujesz ale ... - Przerwałam mu.
- Tak ... - Uśmiechnęłam się. Spojrzał na mnie z niedowierzaniem.
- Zgadzasz się?
- Yhym ... Wystarczą mi takie zaręczyny ... Dzięki tobie czuję się jak dwa lata temu ... - Dotknęłam jego policzka, zatapiając wzrok w jego oczach.
- Tym razem nie pozwolę ci tak szybko odejść ... - Wpił się w moje usta - Nigdy nie pozwolę ...


* Oczami Danielle * 
- Naprawdę tego chcesz? - Dziewczyna podało mi ostatnią parę butów. Ułożyłam je starannie w walizce.
- El co mnie tu trzyma? - Zapiałam dokładnie zamek od bagażu.
- Pomyśl jeszcze nad tym .. Tu masz rodzinę .. Przyjaciół.
- Muszę jakoś odreagować ... Dostałam propozycje wakacji w LA więc czemu nie? .. W dodatku będę mogła poprowadzić zajęcia taneczne w jednej ze szkół ... - Uśmiechnęłam się.
- To przez niego? - Zapytała spoglądając na mnie.
- Po części ... Muszę zapomnieć ... - Siadłam na łóżku.
- Gdyby nie fakt że muszę wracać do Manchesteru, to bym pojechała z tobą.
- Doceniam to .. - Przytuliłam ją mocno.
- Będę tęskniła ...
- Nie będzie mnie tylko 2 miesiące ...
- Tylko 2 miesiące?! To wieczność Danielle!
- Rozmowy na skype?
- Codziennie! I dzwonić będę przynajmniej co godzinę ..
- Jesteś wspaniałą przyjaciółką
- Aww Danie ty również .. - Przytuliła mnie mocno. Usłyszałam dźwięk SMS'a, sięgnęłam po telefon .
- Muszę się już zbierać. Tom napisał że wpadną po mnie za kwadrans ...
- To ja już się zbieram ... Muszę się jeszcze do końca spakować i pożegnać z Lou ... - Uśmiechnęła się, robiąc zabawną minę. Sięgnęła po torbę, leżącą na ziemi obok komody. - Pa skarbie i do zobaczenia .. - Wyszła z pokoju, kierując się w stronę wyjścia z mieszania.




Dobra pewnie zapytacie kim jest Tom ... Emm więc  koleś na imię ma Liam hehe Liam Lunniss konkretniej jest to kumpel Danielle, boże co za ironia! A że nie chce mieć 2 Liamów w opowiadaniu bo się kurcze pogubię to czary mary Liam stał się Tomem :) A koleś wygląda tak -->


Widzę pod tą notką 20 kom ok? Dajcie mi tą piękną przyjemność. To nic trudnego :)

czwartek, 24 października 2013

Imaginy z gifami 96

Sieeemsiak!! Notka w tym tygodniu wcześniej <3 Jutro nie idę do szkoły więc mam czas na was. Jak wam miną tydzień? Mi dość dziwnie ... Usłyszałam od pani od polskiego że mam świetnego bloga i ładnie piszę :o Dziękuję!! Wiele to dla mnie znaczyło, w końcu pani się zna na tych rzeczach  :D Czyli to co robię naprawdę ma sens ;__; Awww dobra a teraz zaczynajmy :*

1# Ty : Zostaw ...
Harry : Chodź ...
Ty : Nie .. kochanie jestem zajęta.
Harry : No chodź ... to tylko chwilka ...
Ty : Y-ym
Harry : (t.i) wiem że chcesz ....



2# Niall : Kochanie nie zabieraj mi kołdry ...



3# Jedziesz z Zaynem po twoją mamę na lotnisko.
Staruszka wita się z  Malikiem.



4# Ty: Jaka jestem?
Lou: Słodka ...
Ty : Awww jestem słodka?
Lou : Jesteś ...



5# Ty : Nie Liam ... Błagam cię!
Liam : Wiesz jak fajnie ...
Ty : Przestań bo będzie ci niedobrze!
Liam ; No dawaj!
Ty : Robisz to już 50 raz ... Zakręci ci się w głowie...
Liam : Nie marudź i zrób tak jak ja ...



6# Harry : Może pójdziemy do kina .. Podobno grają coś fajnego ...
Ty : < nucisz coś >
Harry : < szturcha cię >
Ty : < patrzysz na niego >
Harry : Ty ... zdejmij słuchawki



7# Fan : Słyszałeś jakiś koleś wyzwał (t.i) ...
Niall :



8# Ty : To co jemy na obiad.
Zayn : Ja to bym zjadł pizze ...

Ty : Ok ... taką co zwykle?
Zayn : Dziś ty wybierasz ...



9# Pokłóciłaś się z Lou, podczas gdy wyjeżdża w trasę. Tommo cały czas myśli o tobie w drodze na lotnisko.
Liam : Będzie ok stary ... Wasz foch nigdy nie trwał dłużej niż 2 godziny ... Zadzwoni zobaczysz ...
Lou :

Po chwili Lou słyszy telefon.
Lou :

Okazuję się że to jego mama.



10# Prowadzący : Wybierz jakąś dziewczynę z widowni.
Liam : Ok ...
20 minut później.
Prezenter : < z politowaniem > Wybrałeś tą cholerną fankę?!
Liam : ... Nie mogę znaleźć (t.i) ...



Taaak więc jutro usłyszymy singiel Story of my live *,* Z zapowiedzi zapowiada się genialnie - Z resztą jak każdy ich kawałek. Kolejne dni poświęcę wam i nauce z historii i matmy ... Ta fajnie ...boże jeszcze o rosyjskim zapomniałam ;__; Jeden z moich ulubionych przedmiotów i mi z głowy wypadł spr. Oj chyba zainwestuję w tabletki na sklerozę.

A tak wg to my Horan wszystko widzimy .. Directioners everywhere ..


Great Thanks za ostatnie 20 komentarzy pod notką :** Mam nadzieję że teraz będzie to standard pod każdą :) A i zaznaczam PROSZĘ O NIE KOPIOWANIE MOICH PRAC BO ZN SIĘ ZACZYNA 

niedziela, 20 października 2013

Imaginy z gifami 95

Sieeeemanko! Właśnie wróciłam od siostry - Depilowała mi brwi. Ach i te moje łzy hehe Mam do was małe pytanko: Co się dzieje? Pod ostatnią notką z gifami 8 komentarzy? Pod opowiadaniem zaledwie 6? Ej no! Smutno mi przez to :<


1# Zajęłaś łazienkę.
Zayn : Kochanie pośpiesz się mam wywiad z chłopakami o 11



2# Esemesujesz z Lou.
Ty : Kocham cię misiek ...
Louis : < patrzy na Liama siedzącego obok> Kocha mnie ...



3# Harry pieczę na twoje urodziny tort.
Zayn : Przynajmniej próbowałeś czy dobre? ...
Harry : Trochę suche ...

Po chwili.
Harry : Poleję je wodą i będzie ok ...



4# Leci mecz na który Liam czekał od dawna.
Ty : Liam do cholery gdzie jest ten pilot?!
Liam : Ja nic nie wiem .. Nic nie wiedziałem



5# Niall chce cię wystraszyć gdy będziesz wchodziła do domu z ogrodu. Szybko staje obok drzwi wejściowych z tarasu.
Ty : Kochanie nie wiesz gdzie jest ta taka mał.... Czemu stoisz w kącie? - Wchodzisz przez wejście z kuchni.
Niall :



6# Przyjeżdża do ciebie przyjaciółka z którą dawno się nie widziałaś. Zaczynasz z nią gadać i nie masz czasu dla Zayna.
Zayn : Chodź Niall pogramy w piłkę ...



7# Rozmawiasz z mamą przez telefon. Po 30 minutach rozłączasz się.
Louis : To był polski tak?

Ty : Yhym ...
Louis : Co to w ogóle za język?
Ty : Normalny ...
Ty : 30 minut uczyłem się powiedzieć poprawnie dzień dobry, a ty mówisz normalny



8# Siedzisz z Harrym na ławce w parku.
Ty : Pociągają mnie szaleni mężczyźni ...
2 minuty później.
Harry :



9# Puszczasz Liamowi swoją ulubioną piosenkę.
Liaś ;



10# Niall przychodzi zmęczony do domu z pracy, z ledwością sie porusza.
Ty : Dziś na obiad zrobiłam bigos ...
Niall :



Dobra a teraz zmykam zaraz Szybcy i wściekli na Tvn7 <3 Jeśli jesteś fanką Tay to sory ale zabije Nialla za to że ją przytulił po prostu ukatrupię  Hehehe nie no dobra może prędzej ukatrupię ją .... Przy okazji mina kolesiówy siedzącej między Taylor a tym czarnym <3