* Oczami Nialla *
- Nie lepiej ich uprzedzić? - ( T.i ) zagadała zapinając pas.
- Znając ich siedzą w domu ... - Odpowiedziałem odpalając silnik.
- Skoro tak uważasz .. - Zachichotała, wyciągając z torby okulary przeciwsłoneczne.
- Jak tylko odbierzemy Julkę, porywam was dwie na lody i do zoo ... - Zaśmiałem się.
- Porywasz? To nie jest raczej zgodne z prawem ..
- Jak dla kogo ...
- To znaczy?
- Jestem Niall Horan mi wszystko wolno ...
- Widzę sodówka uderza do główki ... - Zaczęła się ze mną drażnić.
- Tęskniłem ze tym ...
- Za czym skarbie?
- Za tobą ... - Zamilkliśmy na chwilę. - ( T.i )? - Zacząłem niepewnie.
- Hmm?
- Moi rodzice nadal myślą, że nie jesteśmy razem ... Co ty na to, żeby pojechać do Mullingar? Odpoczniemy ... Mała spędzie trochę czasu z dziadkami ..
- Świetny pomysł tylko kiedy?
- Jutro ...
- Tak szybko?
- Im szybciej tym lepiej ... - Uśmiechnąłem się patrząc na obraz przed sobą. Przez kolejne 10 min rozmawialiśmy o różnych rzeczach.
- Może ich nie ma ... Mówiłam ci, było zadzwonić! - ( T.i ) zaczynała powoli panikować.
- Na pewno są tylko ... - Kolejny raz nacisnąłem przycisk dzięki czemu dźwięk rozniósł się po domu.
- Tylko?
- Może siedzą na ta.... - Przerwał mi dźwięk klucza przekręcającego w zamku. Drzwi się otworzyły a nam ukazała się postać Liama w samych spodenkach. - A nie mówiłem że są!
- Sorry że tak długo. Siedziałem z chłopakami na tarasie i nic nie słyszałem ... - Wpuścił nas do środka. Spojrzałem na (t.i ) z miną " A nie mówiłem ", na co przewróciła oczami.
* Oczami ( t.i ) *
- A gdzie Julka? - Zapytałam wchodząc na taras, gdzie spotkałam tylko pół nagiego Louisa i Zayna.
- Dan i Harry zabrali ją do jakiegoś parku zabaw czy coś takiego .. - Do moich uszu dobiegł głos szatyna, który właśnie brał łyk piwa.
- Napijecie się czegoś? - Krzyk Liama rozniósł się po apartamencie.
- Masz herbatę owocową? - Opowiedziałam tym samym. Payne przyszedł na taras.
- Mam ...
- To poproszę ...
- Przy okazji weź dla mnie piwo - Krzykną Horan za odchodzącym w głąb mieszkania chłopakiem. Zmierzyłam go. - No co chyba zasłużyłem ?? - Kiwnęłam głową na tak po czym się uśmiechnęłam. Usłyszałam śmiech Zayna i Lou.
- Zasłużył? Ciekawo jak? - Powiedział przez śmiech Lou.
- Shhhh - Uciszał go śmiejący się Zayn - Lou, bo się nam chłopak zarumieni - Wybuchł śmiechem.
- Ha-Ha bardzo śmieszne, po prostu boki zrywać ... - Mrukną Niall siadając na jednaj z sof na tarasie. Siadłam obok niego.
- Przegapiłem coś? Słyszałem śmiechy ... - Zapytał wchodzący na taras Liam, z tacą w rękach.
- Nic ciekawego ... - Uśmiechnęłam się w jego stronę. - Jak myślicie o której mniej-więcej mogą wró...
- Mówiłem ci że to był idiotyczny pomysł! -Zauważyłam wchodzących do domu Harrego z Julką i Dan.
- Skąd miałam wiedzieć że ktoś będzie chciał ją porwać!!
- Zamiast fantastycznego dnia o mało nie porwali nam dziecka! Nikt się tego nie spodziewał!! - Poczułam ukłucie w sercu. Upuściłam dotychczas trzymany przeze mnie kubek, przez co rozbił się na malutkie drobinki. Dłonie zrobiły się lodowate a ciało ogarną dreszcz. Oczy wszystkich skierowały się w moją stronę.
- Niall? ( T.i )? Co wy tu? - Przerażona Dan przyglądała się naszej dwójce.
- Kto chciał porwać moje dziecko? - Zaczęłam łamiącym się głosem.
- (T.i ) to nie .. To nie tak ... - Dziewczyna zaczęła się jąkać a jej głos drżeć.
- Kto ?! - Krzyknęłam, czując napływające łzy do oczu.
- Skarbie nie przejmuj się ... W porę zareagowaliśmy ...
- Powiedz kto ?!
- Uspokój się ...
- Błagam powiedz ... - Łzy kreśliły ścieżki po moich policzkach.
- Simon ... - Z rogu pomieszczenia dotarł zachrypnięty głos Harrego. - To znaczy człowiek wynajęty przez niego ...
* Oczami Filipa *
- Będę wieczorem .. - Powiedziałem miłym głosem uspokajając zdenerwowaną żoną, po czym odłożyłem telefon.
- Załatwiłeś? - Momentalnie zbladłam słysząc męski głos. Przełknąłem głośniej ślinę, odwracając się w stronę wyjścia. W drzwiach stał Simon.
- Załatwiłeś czy nie? - Zapytał już nieco ostrzej, podchodząc bliżej do mojego biurka, na którym oparł ręce.
- Nie ... - Szepnąłem z nadzieją że nie usłyszy. Myliłem się.
- Jak to nie załatwiłeś ?!! - Warkną, przyciągając mnie do siebie za marynarkę, którą trzymał w pięściach.
- Dziecko było pod stałą opieką ... - Odpowiedziałam wyrywając się Cowell'owi.
- To park zabaw a nie przedszkole!!! ... Dziecko czasem spuszczają z oczu !!!
- Co miałem podejść i podać się za jej ojca ?!!
- Przynajmniej to!!! Masz jeszcze dwa dni !! - Warkną wychodząc z pomieszczenia. Usiadłam z powrotem w fotelu. Z kieszeni wyjąłem skrawek papieru. Uśmiechnąłem się, po czym odłożyłem go na bok.
* Oczami Simona *
- Pieprzony bachor!! - Wszedłem do gabinetu, trzaskając drzwiami, które z ogromną siłą obiły się o futrynę.
- Coś się stało panie Cowell? - W mgnieniu oka do pomieszczenia wpadła sekretarka.
- Wszystko jest w porządku ... - Odpowiedziałem próbując opanować złość, która się we mnie gotowała. Jedną ręką zmiotłem połowę rzeczy z biurka na ziemię, robiąc przy tym trochę hałasu. Podszedłem do barku, gdzie nalałam sobie szklankę whisky.
- Jeszcze ci pokarze szczeniaku na co mnie stać - Mruknąłem podnosząc kieliszek ku górze. - Twoje zdrowie
O Jezuuuu zaczynam się siebie bać. Uuuu aż mam ciary :) Komentujcie! Każdy kto może niech napiszę komentarz. Zaskoczcie mnie! Pobijecie 23 komenty??? Myślę że z łatwością ... Dużo osób obserwuję bloga :D Go! Go!
długo nie mogłam przekonać się do przeczytania tej long story, ale wczoraj zaczęłam i mnie wciągało :) i przedstawienie Simona jako totalnego dupka - ciekawe :P czekam na c.d. :)
OdpowiedzUsuńP.S. mogę poprosić coś o Harrym ? :)
Z każdą częścią robi się coraz ciekawszy:)
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejny :D
Zapraszam http://still-the-one-blog.blogspot.com/
Super. Ile jeszcze będzie części? Za ile następna?
OdpowiedzUsuńCzęści ? Nie mam pojęcia a następna będzie może w poniedziałek może w niedzielę :D
UsuńUuuu... ! Jakie mam dreszcze : ) Jesteś boska ! Kocham twe notki , a najbardziej z Horankiem ; **
OdpowiedzUsuńMasz wielki talent! Już nie mogę sie doczekać kolejnej części *O* - Werka
OdpowiedzUsuńŚwietny !
OdpowiedzUsuńczekam na nexta :)
zapraszam do mnie : http://forbidden-love-forever.blogspot.com/
JESTEŚ ŚWIETNA KOCHAM TEN BLOG!!!!!!!!!! z każdym rozdziałem robi się coraz ciekawiej :D czekam z wielką niecierpliwością na kolejny ;*
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: http://alonala-way-of-life.blogspot.com/
Świetna część zresztą jak wszystkie czekam z niecierpliwością na kolejną część <3
OdpowiedzUsuńTen imagin jest genialny mam nadzieje ze szybko go nie zakonczysz uwielbiam cie i wiem ze czesto to slyszysz ale jestes genialna ;)
OdpowiedzUsuńBOSKIE !!!!!! ROBI SIĘ NAPRAWDĘ CORAZ CIEKAWIEJ. NAJLEPSZY LONG IMAGIN JAKI W ŻYCIU CZYTAŁAM ♥ JESTEM CIEKAWA JAK TO SIĘ WSZYSTKO POTOCZY.Z NIECIERPLIWOŚCIĄ CZEKAM NA KOLEJNĄ CZĘŚĆ :) POZDRAWIAM I ŻYCZĘ DALSZEJ TAK CUDOWNEJ WENY <3
OdpowiedzUsuńOMG!!Kiedy zrobisz następną część???!!!
OdpowiedzUsuńSorry nie podpisałam sie;P
UsuńAguśka;*
OMG *.* Cudowneeeeeee kocham tego bloga i się od niego chyba uzależniłam <3
OdpowiedzUsuńzajebisty agus jak najszybciej kolejna część syla
OdpowiedzUsuńSie robi skarbie hehe W następnym tygodni trochę poszalejemy i napiszemy coś razem ... Mam już nawet pomysł na imagin z Liamem <3 <3
UsuńŚwietna część :)
OdpowiedzUsuńCudowny !!! Ciekawie sie rozkręca !! Czekam na next !! :***
OdpowiedzUsuńKocham tego bloga! Czekam na kolejną część *__* Kaja
OdpowiedzUsuńkiedy kolejny ? Alaa .
OdpowiedzUsuńNext please !! :))
OdpowiedzUsuńSuper jest !!! Pisz następny :) <3 :* ^^
OdpowiedzUsuńJejku to już sie robi straszne... Twój blog bardzo mi sie podoba :) A ten imagin to jest super <3
OdpowiedzUsuńBoże kocham tego bloga ♥
OdpowiedzUsuńPodoba mi się strasznie twój blog i wchodze na niego codziennie;) Nie moge się doczekać kolejnej części;) <3
fajne, fajne, dopiero zaczelam czytac i bardzo mi sie podoba, kiedy nastepna czesc? -Natalka
OdpowiedzUsuń