10# Zayn : (T.i ) !!! Cześć co ty tu robisz ???
Ty : Przejechałam do Lia......
Liam :
Kolejne będą w Poniedziałek lub jutro jeśli się ze wszystkim wyrobie :D Coś ostatnio słabo komentujecie ... Co z wami ??? Wiem że nie mogę tego od was wymagać ale Fajnie by było jak byście napisali parę słów na temat gifów ... Który najbardziej wam się podoba? Który jest do niczego? .... Pozdrawiam!
Siem siem siem! Obiecałam więc jest. Myślałam że mi wyjdzie smutna część hehe niestety nie wyszła :'( Trochę krótka ale chyba mnie nie zabijecie za to :D Ale zapewniam że kolejne 3 części będą po prostu niesamowite :) I jaszcze raz zaznaczam Nie Mam Nic Do Simona .. W opowiadaniu była potrzebna czarna owca ... Niestety padło na niego :D
A zapomniała bym pojawia się nowy bohater. Jest nim Filip Moore jest to od niedawna pracownik w Syco. A reszty dowiecie się czytając tą część :>
Piosenka :
*Oczami Harrego *
- Kto cię przysłał ?! - Wrzasnąłem, przyciągając nieznajomego mi mężczyznę do ściany.
- Harry zostaw ... Nie warto - Danielle próbowała mnie uspokoić. Pospiesznie wyjąłem kluczyki z tylnej kieszeni spodni, po czym rzuciłem nimi pod nogi dziewczyny.
- Idź z Julką do samochodu ... - Bez słowa podniosła kluczyki i odeszła - Chyba się ku*wa o coś pytałem !! - Warknąłem głośniej, mocniej przyciskając go do zimnych cegieł.
- Pomyliłem dzieci ... - Mruknął. Zaśmiałem się.
- Człowieku no teraz toś mnie rozjebał!
- Po co mi w ogóle ten bachor ... Zastanów się!
- Pierwsze podstawowe pytanie ... Po co je brałeś ? - Puściłem jego marynarkę.
- Mówiłem .. Pomyliłem dzieci!
- Nadal będziesz upierał się przy tej wersji ?? Chyba że chcesz żebym zadzwonił po gliny ??? - Zamilkł - No słucham ??
- Nie mogę powiedzieć ...
- Doprawdy ?? - Wyjąłem telefon.
- Dobra dobra powiem ... Ale nie tu ...
- Lubię rozsądnych ludzi ... - Uśmiechnąłem się. Mężczyzna ruszył w stronę kafejki, w której byłem jakiś 15 minut temu. Siedliśmy wygodnie na fotelach w rogu sali.
- Podać coś ?? - Kelner w mgnieniu oka znalazł się obok nas.
- Sok jabłkowy i ... - Spojrzałem znacząco na mężczyznę siedzącego naprzeciwko.
- Mocną kawę ... - Odpowiedział bez zastanowienie. Po 5 min zamówienie stało już na naszym stoliku.
- No to słucham ... - Spojrzałem na niego - Opowiadaj ze szczegółami.
- Nazywam się Filip Moore. Pochodzę z zachodniej części Londynu ... - Przerwałem mu.
- Ale bez takich szczegółów ...
- Od niedawna pracuję w Syco - Wziął łyk kawy. - Mam żonę i dwójkę dzieci ...
- Zapowiada się ciekawie
- Obiecali mi że jeśli wykonam to zlecenie to automatycznie awansuję ..
- Czekaj Simon zlecił ci porwanie ???
- Nie dosłownie .. Rzucił aluzję .. Pomysł. Reszta jego ekipy się zgodziła. Więc był im potrzebny ktoś ..
- Od czarnej roboty ... - Dokończyłem za niego
- Właśnie. A kto najchętniej zgadza się na takie układy ???
- Pracownicy z dolnych półek ...
- A że jestem w trudnej sytuacji materialnej to byłem łatwą zdobyczą ...
- Nie wiesz przypadkiem po co im była Julia ???
- Niestety nie. Ale od tej bójki Nialla z Cowell'em w Syco panuje zamieszanie. Simon jest wściekły całą tą sytuacją ... Może chciał się na nim zemścić .... Nie wiem ... - Z niedowierzaniem pokręciłem głową.
- Przecież to do jasnej cholery nie ma najmniejszego sensu!
- Myślę że znasz już na tyle Simona żeby wiedzieć jaki jest ..
- Nie sądziłem że jest aż tak bezduszny ... - Wstałem, zbierając się do wyjścia.
- Mogę cię o coś prosić ??? - Zapytał niepewnie.
- Yhym ...
- Obiecaj mi że nikt .. A zwłaszcza Simon, nie dowie się o tej rozmowie ... Bo inaczej będę skończony ... - Pokiwałem głową w geście zgody po czym ruszyłem w stronę wyjścia. W połowie drogi zatrzymałem się i ponownie znalazłem się obok Filipa.
- Zgłoś się jutro do mnie ... - Rzuciłem, podając mężczyźnie karteczkę z adresem i numerem telefonu.
* Oczami ( t.i ) *
Leżałam wygodnie na kanapie, oparta o klatkę Nialla. Jak zaczarowana przyglądałam się naszym splecionym dłoniom. Blondyn w międzyczasie bawił się moimi kosmykami włosów.
- Nie zdążymy nadrobić półtora roku w jeden dzień ... - Westchnęłam cicho.
- Możemy je nadrabiać do końca życia ... - Szepną mi do ucha przez co odczułam przyjemny dreszcz.
- Żałuję tego .... - Popatrzyłam w jego oczy.
- Czego ?? - Uśmiechną się.
- Tego że pozwoliłam ci odejść ...
- Nie myśl teraz o tym ... Jesteśmy w końcu razem ... Teraz tylko to się liczy .. - Przyciągną mój podbródek do swojego po czym delikatnie ucałował usta.
- Wiesz że jesteś dla mnie wszystkim ???
- Wiem skarbie .. - Spojrzał na mnie. Zaśmiałam się.
- Co cię tak śmieszy ???
- Właśnie wyobraziłam sobie nas za 40 lat ... Dwójka staruszków stojących na ganku, trzymających się za ręce, podziwiający zachód słońca, a w okół nich biega gromadka wnuków ... - Ponownie zachichotałam.
- Tak będzie skarbie - Popatrzyłam na niego.
- Obiecasz ???
- Obiecam ... - Połączył nasze usta w delikatnym i nieco długim pocałunku.
- Chyba powinniśmy już po nią jechać ... - Szepną.
- Powinniśmy .. - Mruknęłam całując przy tym jego policzek. Wstałam z kanapy pociągając za sobą blondyna.
Opinie ??? Co myslicie o tej czesci ??? Ostatnio było 23 komentarze :o Uda wam się teraz to powtórzyć ???
Siemsiak! Dziś jestem lekko podłamana, obejrzałam jeden filmik, przez który zdałam sobie sprawę z tego co tak naprawdę znaczy dla mnie 1D ... Ogólnie płaczu nie mogę opanować od jakiejś godziny. Ale myślę że jutro będzie już ze mną ok :) Póki co dziś jeszcze wykorzystam ten nastrój i dokończę opowiadanie z Niallem ... Możecie się spodziewać że będzie smutna część :< Ok a teraz przejdźmy do Gifów.
1# Jedziesz z Harrym na zakupy. Zostawiacie syna samego w domu.
Syn :
2# Idziesz z Liamem na kręgle.
Liam : To mój dzień ...
Ty : Doprawdy ??
Liam : Patrz na mistrza ...
3# Zayn chce ci zrobić prezent i kupuję bieliznę.
4# Rozmawiasz z przyjaciółką przez telefon. Niall podsłuchuje.
Ty : Wiesz mimo tego że jestem przyjaciółką Nialla, jeszcze nigdy nie widziałam go bez koszulki ...
Po 5 min wychodzisz z pokoju.
Niall :
5# Pokłóciłaś się z Lou.
Lou gdy przechodzisz obok niego :
6# Paparazzi : Jak ma na imię nowa dziewczyna Harrego ??
Liam : ( dwie pierwsze litery imienia )
Harry : Ani się waż mówić ...
Trzy lata temu do muzycznego świata dzięki Simon'owi Cowell'owi dostała się 5 chłopaków. Piątka nastolatków
Liam Payne.
Zayn Malik
Niall Horan
Harry Styles
Louis Tomlinson
Tak powstało One Direction
Chłopcy powoli podbijali setki tysiące a później miliony dziewczęcych serc.
W ciągu zaledwie 3 lat odmienili i nadali sens życiu dla mionów nastolatek.
Zdobywali coraz to więcej nagród. By w końcu osiągnąć szczyt ....
Od tego :
Do tego :
Dziś obchodzimy 3 rocznicę ... To już trzy lata. Sam Harry napisał : "3 years.. I honestly can't believe it." Podobnie jak Harry też nie zdaję sobie sprawy że to już 3 lata. Minęły za szybko ... zbyt szybko .... Mam nadzieję że następne 3 lata będą tak samo dobre dla One Direction :*
Hi Boys! hehe Nadal mnie trzyma po teledysku i chyba nie puści aż do następnego :D Teledysk jest mega mega mega mega cudowny. Osobiście najbardziej rozśmieszył mnie Leeroy ... Łatwo mnie rozśmieszyć dlatego lałam i płakałam jednocześnie podczas oglądania teledysku. A jaka była wasza reakcja ???
1# Niall strzelił na ciebie focha bo nie zrobiłaś mu kanapki.
Niall : Tylko ty mi jeszcze zostałaś ....
2# Ty : Skarbie zatańcz dla mnie ..
Lou :
3# Załatwiasz dla chłopaków Stylistę.
Ty : Poznajcie Leeroy'a
Leeroy :
Niall :
4# Harry : Co robisz ??
Ty ; Piszę ...
Harry : Z kim ??
Ty : Z ładnym chłopakiem ...
Harry : Ach tak ???
5# Zayn specjalnie dla ciebie trenuje.
6# Opowiadasz Niallowi kawał który słyszał już ze sto razy.
Niall :
7# Wchodzisz do pokoju gdzie panuję totalny bałagan.
Ty : ................
Lou : przytul się będzie lepiej
Ty : .... < odchodzisz >
Lou :
8# Siedzisz z Liamem na kanapie i gadacie o różnych rzeczach
Ty : Na twoje urodziny zamówię tort w kształcie łyżki ....
Liam :
9# Podczas koncertu.
Harry : < patrzy na ciebie po czym > :
10# Niall : I jak tam umówiłeś się z ( t.i ) ???
Zayn : Olała mnie !! -
Niall : Ale jak ?? Jak ona na ciebie ....
Zayn : No jak zadzwoniłem do niej i zapytałem czy zemną wyjdzie do kina to ona powiedziała coś cytuje : jkasjdshdfasgdaasgf i się rozłączyła.