* Oczami Nialla *
- Hej! - Ciało przeszedł dreszcz na dźwięk głosu (t.i). Z prędkością światła znalazłem się przy wejściu do domu, gdzie mój skarbek zdejmował buty. Wtuliłem się w nią bez słowa. - Kochanie też się sie cieszę że cię wiedzę ale zaraz mnie udusisz ... - Zaśmiała się. Uniosłem głowę spoglądając w jej przecudne oczka.
- Nie strasz mnie tak więcej .. - Szepnąłem na co dziewczyna zareagowała śmiechem.
- Nie było mnie tylko chwilkę ..
- Chwilkę? Nie było cię prawie 4 godziny! - Skarciłem ją.
- Boże dziecko gdzieś ty była? - Mama wpadła na korytarz jak poparzona.
- Nie mogłam spać .. Poszłam się przejść ..
- Skarbie dziś ślub .. powinnaś już od dawna się przygotowywać a nie szwendać po lesie. - Mama złapała (t.i) za ramiona kierując ją w stronę schodów. - Ty też mógłbyś się w końcu ubrać, a nie tylko w tych bokserkach .. - Staruszka zaśmiała się.
- Mam czas ... O 10 wpada Lou .. Ona się mną zajmie ..
- Sierotka Marysia po prostu ... - Przewróciła oczami idą z (t.i) na górę. - Od teraz nie masz prawa wchodzić do waszej sypialni ... Pannę młodą zobaczysz dopiero przy ołtarzu ..
- Co?!!
- No to synku .. Wypij piwko na uspokojenie .. - Obie zaśmiały się. Po chwili usłyszałem dźwięk zamykających się drzwi, oraz pisk Denise. Spojrzałem rozbawiony na Julię bawiąca się w swoim królestwie wraz z Theo.
***
- Siemka! - Wszędzie poznam ten specyficzny brytyjski akcent.
- Tommo! - Przybiliśmy piątkę. Chłopak wszedł do środka a za nim Harry oraz Zayn.
- Gdzie zgubiliście dziewczyny? - Spytałem stawiając na stole 4 butelki naszego ulubionego piwa.
- Perrie będzie dopiero na ceremonii .. Ma jakieś sprawy do załatwienia w Londynie .. - Zayn mrukną obojętnie.
- Ja tam nie mam takich problemów .. Jestem wolny jak ptak .. Harry zabłysną.
- Ojp z kim ja się koleguję - Tomlinson strzelił załamke spoglądając na przyjaciela. - Zmieniając .. El jest z Danielle i jej nowym nabyciem przed domem. - Zaśmiał się otwierając piwo.
- Nabyciem? - Spytałem nie rozumiejąc Louisa.
- Kojarzysz tego no ... Toma .. Blondyn, dobrze zbudowany ..
- Z tym? - Prychnąłem.
- Z tym z tym .. - Westchną Lou - Nie dziwie się jej .. Liam ma tą swoją, to czemu ona nie może mieć ..
- No racja .. - Zgodziłem się z przyjacielem.
* Oczami Danielle*
- Czekaj czekaj juz za wami nie nadążam ... Pare dni temu mówisz mi że nic a teraz że para? - El spojrzała na mnie zdezorientowana.
- Tak jakoś wyszło .. - Zachichotałam spoglądając w stronę Toma, który sprawdzał coś w samochodzie. Dziewczyna przytuliła mnie z całych sił.
- Eleanor Calder pogniecie mi pani sukienkę!
- Przepraszam .. Po prostu nadal nie wierzę że tu jesteś .. - Ponownie mnie przytuliłam, tym razem odwzajemniłam uścisk.
- Już mnie zdradzasz? - Usłyszałam śmiech Toma a po chwili poczułam jego dłoń na biodrze.
- Ani mi się śni .. - Szepnęłam łącząc nasze usta.
- Już wiem o co wam chodziło ... - El jęknęła. Spojrzałam na nią spod byka. - " Migdalcie się jak nas nie ma w pobliżu" o to mi chodzi .. - Zaśmieliśmy się razem. Usłyszałam trzaśniecie drzwiami od auta. Spojrzałam z ciekawości kto jeszcze wpadł. Był to Liam. Spojrzał na mnie z kpiną. Wtuliłam się bardziej w Toma. Czułam jak brązowooki świdruje mnie wzrokiem.
- Kochanie wszystko ok? - Blondyn zapytał troskliwym głosem.
-Yhym ..
- Kocham cię ... - Powiedział to na tyle głośno by Liam to usłyszał. Złapał tą swoją laskę ciągnąc ją w domu.
* Oczami Denise*
- Nie wierć się! - Podniosłam głos na (t.i), która nie mogła usiedzieć w miejscu. Wyręczyłam w tymn fryzjerkę, której powoli puszczały nerwy.
- Denerwuję się ..
- Zauważyłam .. - Uśmiechnęłam się spoglądając na suknie ślubną. Przed oczami staną mi obraz sprzed kilku lat .. Ja Greg .. Nasz ślub. Greg to najlepsze co mnie w życiu spotkało. Jakbym miała wybierać między nim a innym mężczyzną zawsze wybrałabym jego, pomimo wielu spięć między nami. Jest drugą idealną częścią mnie. Dzięki niemu mam Theo ..
- Denis? - (T.i) mruknęła spoglądając na mnie.
- Hm? - Ściągnęłam z wieszaka suknie ślubną układając ją swobodnie na łóżku.
- Pożyczysz mi coś? Jest taki zwyczaj że panna młoda powinna mieć coś nowego, starego i pożyczonego ..
- Jasne! - Zaśmiałam się pomagając fryzjerce w pakowaniu jej narzędzi, po chwili kobieta opuściła już pomieszczenie. Usłyszałam pukanie do drzwi, postanowiłam osobiście je otworzyć nie ryzykując wparowaniem do pokoju Nialla. Okazała się być to Lou, trzymała na rękach wystrojoną już Julię.
- Pan młody gotowy .. zaraz jadą do kościoła .. Ty jak widzę jeszcze w rozsypce .. - Lou spojrzała troskliwie na (t.i). Dziewczyna tylko przesłała jej nieśmiały uśmiech. Z Lou zajęliśmy się makijażem. Pomogliśmy jej z suknią. Dumne ze swojego końcowego dzieła przybiliśmy piątkę. (T.i) wyglądała idealnie .. Po prostu perfekcyjnie. Zauważyłam odjeżdżające spod domu auta. Nareszcie!
* Oczami Nialla *
- Wziąłeś obrączki? - Podenerwowany spytałem Liama, stojąc przy ołtarzu. Goście powoli zbierali się już w kościele, podobnie jak i fani przed nim. Nie wiem jak się o tym dowiedzieli .. Nikt spoza rodziny nie miał się dowiedzieć Zdałam sobie teraz sprawę jakie to jest szaleństwo! Zeszliśmy się z (t.i) miesiąc temu. Miesiąc temu! Czuję sie tak jakbym zaraz miał wybuchnąć z radości. Buzuję nią cały. Przyglądałem się rodzicom mojego skarba, jej ojca już nie było .. To oznacza jedno. Usłyszałem pisk fanek a po kilku minutach po kościele rozeszła się melodia marszu weselnego. (T,i) wyglądała tak .. tak .. Nieziemsko .. Dokładnie tak jak w moich marzeniach. Uśmiech nie mógł zejść z moich ust. Po chwili mogłem poczuć jej delikatną skórę na dłoniach.
Staliśmy teraz twarzą w twarz, patrząc sobie głęboko w oczy, złączeni dłońmi. Każde z nas wypowiadało kolejno słowa po księdzu, by w końcu powiedzieć sakramentalne TAK. Nasze usta połączyły się w długim pocałunku. Towarzyszyły mu przy tym gromkie brawa. Uradowany spojrzałem na nasze splecione dłonie, widniały na nich obrączki, które połączyły nas już na zawsze. Nie ma już odwrotu , (t.i) jest na mnie skazana. Chwyciłem mocniej żonę - Boże jak to pięknie brzmi - za rękę i ruszyliśmy w stronę wyjścia. Paparazzi, fani, rodzinna .. wszystko na raz. Przepchaliśmy się szybko do limuzyny, po czym odjechaliśmy na miejsce przyjęcia. Nadal nie mogłem uwierzyć że to się wreszcie stało. W aucie nasze usta prawie nie odrywały się od siebie. Na miejscu przywitano nas i gości szampanem.
* 3 godziny później*
* Oczami Danielle *
- Mogę wiedzieć o co ci chodzi z tym mieszkaniem? W ogóle po co tyś mnie tu przyprowadził? - Spojrzałam na Liama który przyprowadził mnie do jednego z wynajętych pokoi dla gości. Od alkoholu strasznie szumiało mi już w głowie, tak to już jest jak siedzisz przy stoliku z Lou, który zapodaje szybkie tempo. Chłopak milczał, mimo zadanemu przeze mnie pytaniu. Payno trzymał w ręce butelkę prawie pustego już wina. Upił z niej duży łyk. Zabrał mi kieliszek z szampanem, odstawiając go wraz z butelką na półkę. Momentalnie rzucił się na mnie przyciskając moje plecy do zimnej ściany. Nie opierałam się ... Oddałam się temu. Zawzięcie całował moje usta, co jakiś czas zagryzając wargę. Oplotłam nogi wokół jego pasa, nadal będąc przyciśnięta placami do ściany. Chłopak gwałtownie rozsuną zamek od mojej sukienki, próbując ją ze mnie sunąć.Na marne niestety. Po chwili ułozył moje ciało na miękkim łóżku. Nie miałam kontroli nad nim a co najgorsza nad sobą. Czułam się jak w niebie. Jego usta delikatnie pieściły moją aksamitną skórę, doprowadzał mnie tym do szaleństwa. Zdjęłam mu koszule .. Tęskniłam za tym widokiem.
- Pragnę cię ... - Szepną przegryzając delikatnie płatek mojego ucha.
- Ja ciebie też .. -Jęknęłam, czując jego zarost na policzku.
Długo myślałam nad tą końcówką .. No i pozostałam przy pierwszej planowanej wersji :D Mam nadzieję że mnie nie zabijecie za to :D Za dużo dziś : oczami kogoś tam :D Nie miałam pomysłu.
Zaraz północ :D Jutro mam wolny dzień - wypad z mamą na zakupy :D Nareszcie się odprężę i zrelaksuję.
Mykam do łóżeczka :*
Lots of Love! xx
wow... cudowne<3 szkoda ze to już koniec:( przecież ja dopiero wczoraj przeczytałam wszystkie części a dziś koniec:( mam prośbę zrób nowy, od początku, inny ale też o niallu, proszę:*
OdpowiedzUsuńi czekam na gify :D
Ola
To nie jest koniec skarbie ;* jeszcze z 10 czesci moze bedzie ;* - Agnes z anonima xD
Usuńo to wspaniale :* już się nie mogę doczekać kolejnych części :D czekam z ogromną ciekawością <3
UsuńOla
o ja... cudowny <3
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o mnie to końcówka mi się najbardziej podobała :D
Już nie mogę się doczekać następnej części :)
Kocham cie normalnie kocham za ten blog ♥
OdpowiedzUsuńBlagam szybko pisz te części, bo nie wytrzymam. Zżera mnie ciekawość! Proszeee <3 kocham twój blog, jest cudowny, naprawde.. Tylko blagam, dodawaj te imaginy częściej ;-; masz talent, uwielbiam to czytać! Kochana, gratuluje! Jesteś niesamowita! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPff ... Jestem Ciekawa co będzie z Simonem i jak to się potoczy . nie mogę się doczekać kolejnych czesci .
OdpowiedzUsuń<3
OdpowiedzUsuńKOCHAM CIĘ KOCHAM KOCHAM KOCHAM <3 Ten imagin jest cudowny, najlepszy pod słońcem! Jest tak dobrze napisany *.* Jak dobrze, że tu trafiłam!
OdpowiedzUsuńWera Horan xx
mega przepraszam ze wtedy tak na cb nakoczylam wkurzylam sie niepotrzebnie i wyladowalam na tb przpraszam a co do imaginu wspanialy:). bd jeszcze jakies czesci???- Juliet
OdpowiedzUsuńPiękny <3
OdpowiedzUsuńCudowne!!!!!!!♥ Masz talent. Czekam na następne. ♥♥♥♥♥
OdpowiedzUsuń《♥》
Wreszcie jak ja na to długo czekałamcc!!!! Zakończenie właśnie najlepsze !!!!
OdpowiedzUsuńJulia :*
cudowny jak zawsze ;))
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie http://majkka72.blogspot.com/
Cudoooooooooo jest przecudowny xxx idealny i tak jeszcze moge wymieniac jest meega xxxx
OdpowiedzUsuńLaurix x
Jaki cudny rozdział <3
OdpowiedzUsuńPotrzebujesz zwiastunu? Tutaj znajdziesz swoje miejsce: http://zwiastunowawyspa.blogspot.com/ <3 Zapraszam i przepraszam za spam C:
jeeee, ale zakończenie ^^ hihihi... a i ślub nadszedł, hehehe... :D
OdpowiedzUsuńFajny imagin :)
OdpowiedzUsuńhttp://bad-choose-dark-fanfiction.blogspot.com/
Yeah, nie przeczytałam żadnej z części tego imagina, nawet tej, przez czyte lenistwo mi się nie chce. PROSZĘ O WYBACZENIE.
OdpowiedzUsuńAnonimowa ♥
Aga mam do cb proźbę taaaaaaaaaaakkkkk bardzo bardzo błagam. Mianowicie 11.03 obchodze 13 uro mogłabyś z tej okazji dodać gify ?? Wiem ,że to tak głupio ale z góry dziękuje! ! P.S. Z jakiej planety pochodzisz bo na ziemi tak wspaniale nie piszą... kocham cię!!!
OdpowiedzUsuńMari x x
A, no to wszystkiego najlepszego! Taak, ten mój refleks, miałaś urodziny 5 dni temu... A co tam ;*
UsuńAnonimowa ♥
Świetny blog. Zapraszam do mnie :D
OdpowiedzUsuńHejka!
OdpowiedzUsuńGratuluję! Zostałaś nominowana do Liebster Award! Więcej informacji znajdziesz tutaj: http://invisiblelittlethings.blogspot.com/2014/03/nominacja-do-liebster-award.html
Zarąbisty blog >3 Zapraszam do mnie: invisiblelittlethings.blogspot.com
OdpowiedzUsuńkolejnenowezycie.blogspot.com
Mam nadzieję, że zostawisz po sobie jakiś ślad :*
Niesamowity! ♥
OdpowiedzUsuńPolecam! Dziewczyna naprawdę nieziemsko pisze :
http://through-the-dark-1d.blogspot.com/
Mogła bym link do pierwszej części imagina.
OdpowiedzUsuńJestem pierwszy raz na stronce, ale chciałabym czytac tylko nie mogę znaleźc na blogu pierwszej części.
Witam. Ten blog został nominowany do Liebster Award. Gratulujemy :) : http://diary-love-fanfaction-karaandkara.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńSuper!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńHej kochana jak się czujesz wszystko dobrze nie ma Cię już z nami bardzo długo martwię się ?? Aganotors Forever <3
OdpowiedzUsuńWOW!!!! next
OdpowiedzUsuńOk przyjaciele i rodzina są najważniejsi, ale jeśli pisze się bloga, to się do tego zobowiązuje i nie zaniedbuje, ewentualnie można się usprawiedliwić....
OdpowiedzUsuńWłaśnie. Chociaż jaką wiadomość że nie długo coś będzie czy coś.
UsuńSuper <3 A my wszyscy czekam na kolejną część! :D
OdpowiedzUsuńbedzie kolejna cześć tego pliss
OdpowiedzUsuń